Strona 3 z 3

"Rachunek różniczkowy i całkowy" - Fichtenholz

: 24 wrz 2013, o 01:18
autor: lacek
Pewnie tak - inżynierowie raczej nie dowodzą, reguły rachunkuwektorowego, twierdzenia Greena i Ostrogradskiego zamast Stokesa pewnie też w dużej mierze wystarczą.

"Rachunek różniczkowy i całkowy" - Fichtenholz

: 22 sie 2015, o 10:39
autor: barbara15
Fichtenholz "rachunek różniczkowy i całkowy" jest dostępny na Chomikuj,pl

"Rachunek różniczkowy i całkowy" - Fichtenholz

: 22 sie 2015, o 17:37
autor: Alef
Tylko ściągnięcie ów podręcznika z tej strony może zostać uznane za nielegalne...

"Rachunek różniczkowy i całkowy" - Fichtenholz

: 22 sie 2015, o 22:31
autor: gabrysb1995
Raczej udostępnianie tego podręcznika jest nielegalne.

"Rachunek różniczkowy i całkowy" - Fichtenholz

: 22 sie 2015, o 23:42
autor: Alef
Cytat z serwisu Legalna Kultura:

"Do niedawna przyjmowało się, że zasadniczo nie jest istotne źródło pozyskania utworu, z którego się korzysta oraz że osoba prywatna nie musi weryfikować, czy źródło to jest legalne. Podejście to zasadniczo zmienia jednak zapadły kilka dni temu wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. W wyroku z dnia 10 kwietnia 2014 r. (sprawa do sygn. akt C – 435/12) Europejski Trybunał Sprawiedliwości przyjął, że dozwolony użytek osobisty obejmuje jedynie korzystanie z legalnych egzemplarzy utworów. Odnosząc tę tezę do korzystania z utworów pozyskanych z Internetu, należy stwierdzić, że dozwolony użytek osobisty jest ograniczony do utworów pobranych z legalnego źródła (czyli takich, które zostały legalnie zamieszczone na danej stronie internetowej). W związku z tym, jeżeli użytkownik wie lub nawet ma podstawy, by podejrzewać, że dana strona internetowa udostępnia utwory bez posiadania do tego odpowiedniej licencji, nie powinien pobierać z niej utworów do korzystania nawet na cele osobiste, bowiem nie mieści się to w granicach dozwolonego użytku osobistego (może dojść do naruszenia praw autorskich)."

Re: "Rachunek różniczkowy i całkowy" - Fichtenholz

: 8 kwie 2018, o 20:18
autor: lichotka
To chyba jedne z bardziej przystępnych książek do nauki analizy matematycznej.

Re: "Rachunek różniczkowy i całkowy" - Fichtenholz

: 17 wrz 2020, o 09:46
autor: VanHezz
Wiele osób krytykowało tu nieaktualne podejście podręczników Fichtenhoza do rozwiązywania całek wielokrotnych i ogólnie przestarzałe podejście do analizy.
Według mnie, to że całki wielokrotne można rozważać w sposób bardziej naukowy, to nie ujmuje to wiele sposobowi "technicznemu", jak uczą na politechnikach i np. w Fichtenholzu. Poza tym wszyscy matematycy, a już na pewno ci aktualnie wykładający, znają z pewnością to techniczne podejście do analizy. Więc wg mnie wypada je znać i się nie przejmować.

Re: "Rachunek różniczkowy i całkowy" - Fichtenholz

: 17 wrz 2020, o 11:34
autor: janusz47
Trzytomowy podręcznik rachunku różniczkowego i całkowego Fichtenholza, czy pięciotomowy podręcznik matematyki wyższej Władimira Smirnowa, to standardowe podręczniki matematyki radzieckiej (obecnie rosyjskiej).

"Wiele osób krytykuje nieaktualne podejście" podręczników Fichtenholza" kto? ci co nie są w stanie ogarnąć bogactwo zawartych w nich i klarownie wytłumaczonych metod rozwiązywania problemów?

Co znaczy techniczne podejście do Analizy?

Re: "Rachunek różniczkowy i całkowy" - Fichtenholz

: 17 wrz 2020, o 11:53
autor: AiDi
janusz47 pisze: 17 wrz 2020, o 11:34 kto? ci co nie są w stanie ogarnąć bogactwo zawartych w nich i klarownie wytłumaczonych metod rozwiązywania problemów?
Też. A ponadto niektórzy pracownicy naukowi wydziału matematyki UW, oraz niektórzy pracownicy naukowi katedry metod matematycznych fizyki z wydziału fizyki UW. Pewnie znajdzie się więcej osób. Ale nie jest to jakaś mocna krytyka, więc nie ma się co unosić. Wystarczy przeczytać ten temat żeby się dowiedzieć o co chodzi.
Co znaczy techniczne podejście do Analizy?
Takie jakie jest prezentowane na większości wykładów na uczelniach technicznych. W odróżnieniu od tego jak analiza jest wykładana studentom fizyki na uniwersytetach (a przynajmniej na UW) czy studentom matematyki. Różnice są bardzo widoczne, bo na politechnice to z rzadka uświadczysz form różniczkowych, analizy na rozmaitościach czy teorii miary.

Re: "Rachunek różniczkowy i całkowy" - Fichtenholz

: 17 wrz 2020, o 12:19
autor: VanHezz
Dokładnie AiDi. Jednak jestem zdania, że warto znać tez to 'techniczne' podejście i myśle że na matematyce też się poznaje tę łopatologoczną metodę rozwiązania całki potrójnej na przykład, chociaż matematyki nie studiowałem ;)
Aczkolwiek współczesne podejście do analizy jest bardzo ciekawe i nikt chyba samodzielnemu pasjonatowi nie poleca zatrzymywania się na Fichtenholzu.
Napisałem wcześniejszy post tylko dlatego, bo wyczułem jakąś wielką pogardę i krytykę przedmówców dla Fichtenholza, a myśle że nie do końca uzasadnioną. Po prostu każdy wybiera to, co potrzebuje i decyduje, czy idzie dalej i otwiera nowe horyzonty ;)

Re: "Rachunek różniczkowy i całkowy" - Fichtenholz

: 17 wrz 2020, o 12:33
autor: janusz47
Nie chodzi o unoszenie się. Raczej o szacunek dla tych podręczników, bo podają mnóstwo praktycznych metody (być może niektórych przestarzałych) rozwiązywania problemów.

Na Politechnikach Krakowskiej, Warszawskiej wykłada się formy różniczkowe i rachunek całkowy w oparciu o miarę Lebesque'a.

Patrz na przykład: Jan Bochenek , Teresa Winiarska. MATEMATYKA część II. Wydawnictwo Politechniki Krakowskiej Kraków 1985.

Re: "Rachunek różniczkowy i całkowy" - Fichtenholz

: 17 wrz 2020, o 12:58
autor: AiDi
janusz47 pisze: 17 wrz 2020, o 12:33 Na Politechnikach Krakowskiej, Warszawskiej wykłada się formy różniczkowe i rachunek całkowy w oparciu o miarę Lebesque'a.
Na jakich kierunkach?

Re: "Rachunek różniczkowy i całkowy" - Fichtenholz

: 17 wrz 2020, o 22:07
autor: janusz47
W Krakowie

Przykładowo na kierunkach: Matematyka, Informatyka, Fizyka Techniczna , Elektronika i Automatyka, Architektura...

W Warszawie

Przykładowo na kierunkach: Matematyka, Architektura, Budownictwo, Informatyka, Fotonika, Geoinformatyka, Lotnictwo i Kosmonautyka...