MarioBoss93 napisał(a):
mam jeszcze takie jedno pytanko przy nierównościach, autor zalecał wypisywanie wszystkich działań (np x, x-1, x+1) wpisywać je do tabelki i zobaczyć jakie liczby podstawione za x w ich przypadku dają zero. Lecz na samym końcu też dawał działanie L(x) a nie wiem skąd mu się ono wzieło i co w ogóle miało oznaczać.
Prawdopodobnie (nie mam książki przed oczami) chodzi o rozwiązanie nierówności wielomianowej (może wcześniej była wymierna).
Autor proponuje ,,starą metodę tabelkową", teraz częściej (i raczej wygodniej) zająć się ,,wężową".