Witam, mam problem ze zrozumieniem kiedy mam dzielić przez permutacje, a kiedy nie. Otóż dla zadania:
Cytuj:
Ośmiu kolegów postanowiła po lekcjach zagrać w piłkę. Przed rozpoczęciem meczu muszą podzielić się na dwa czteroosobowe zespoły. Na ile sposobów mogą dokonać tego podziału?
Wytłumaczę jak ja to rozumiem i niech ktoś ewentualnie skoryguje mój tok myślenia.
Wybieram 4 chłopców do jednej drużyny, a potem czterech do drugiej. Jednak jak wybiorę powiedzmy chłopców

do pierwszej to do drugiej trafią

, ale jeśli wybiorę do pierwszej

to do drugiej trafią

. A skoro drużyny
nie są rozróżnialne no to dzielę to przez permutację ilości drużyn.

. (To się zgadza z odpowiedzią)
Cytuj:
Każdy z sześciu skazanych ma być osadzony w jednym z trzech zakładów karnych.
na ile sposobów można rozmieścić skazanych tak, aby w każdym zakładzie karnym wyrok
odsiadywało dwóch z nich?
Tutaj zakłady karne muszą być rozróżnialne więc robię po prostu

(To się zgadza z odpowiedzią)
Ale zakładając, że moje rozumowanie jest poprawne (jeśli nie jest to niech ktoś łopatologicznie to wytłumaczy, proszę...) to w tym zadaniu jest błąd:
Cytuj:
Komendant posterunku policji ma do dyspozycji siedmiu policjantów. Oblicz, na ile sposobów komendant może spośród tych policjantów utworzy dwa trzyosobowe patrole
Patrole przecież
są rozróżnialne więc osobiście zrobił bym to tak:

a autor jednak twierdzi, że nie są (chyba, że to wszystko z czego innego wynika?) i dzieli to wszystko przez

...
Pomocy :/