Wręcz przeciwnie. Pól jest na tyle mało, że pewnie można nimi pomalować szachownicę.
Przykład takiego pomalowania:
Przypuszczam jednak, że
rzędy w treści zadania należy interpretować nie jako zwykłe rzędy (poziome), lecz wszystkie możliwe - czyli zarówno rzędy (rzędy poziome), jak i kolumny (rzędy pionowe).
Wtedy w powyższym przykładzie mam np: cztery czerwone pola zarówno w 12 rzędzie poziomym, jak i w 12 rzędzie pionowym.
Przy takiej interpretacji także można wykorzystać rozumowanie z poprzedniego postu. Maksymalna ilość różnych liczb pól w tym samym kolorze to:

. Dla trzech kolorów daje to

, co jest zdecydowanie mniejsze od ilości pól jakie muszą one pokryć, czyli

(tam jest dwójka gdyż pola są liczone rzędami poziomymi, oraz rzędami pionowymi). Wniosek : muszą istnieć powtarzające się liczby pól w tym samym kolorze, więc i rzędy w których one występują.