Równia pochyła
-
- Użytkownik
- Posty: 21
- Rejestracja: 26 mar 2011, o 21:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 2 razy
Równia pochyła
Próbowałem rozpisać równania na nacisk dla równi pochyłej.
Najpierw wziąłem pod uwagę standardowy układ odniesienia, oś x równoległa do równi, oś Y prostopadła do niej, wyszło mi oczywiście OK:
\(\displaystyle{ N=Q\cos{\alpha}}\)
Ale kiedy spróbowałem rozpisać to samo w układzie gdzie oś X jest równoległa do podstawy równi a oś Y prostopadła do niej wychodzi mi:
\(\displaystyle{ N=\frac{Q}{\cos{\alpha}}}\)
I tak się zastanawiam, gdzie robię błąd? Bo przecież nacisk nie może zmieniać się w zależności od układu odniesienia?
Najpierw wziąłem pod uwagę standardowy układ odniesienia, oś x równoległa do równi, oś Y prostopadła do niej, wyszło mi oczywiście OK:
\(\displaystyle{ N=Q\cos{\alpha}}\)
Ale kiedy spróbowałem rozpisać to samo w układzie gdzie oś X jest równoległa do podstawy równi a oś Y prostopadła do niej wychodzi mi:
\(\displaystyle{ N=\frac{Q}{\cos{\alpha}}}\)
I tak się zastanawiam, gdzie robię błąd? Bo przecież nacisk nie może zmieniać się w zależności od układu odniesienia?
- stojekl
- Użytkownik
- Posty: 75
- Rejestracja: 2 cze 2013, o 18:53
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 17 razy
Równia pochyła
No bo się nie zmienia, na Twoim drugim rysunku poziomy wektor to x-owa składowa nacisku/reakcji. Ciężar w takim układzie ma tylko składową wzdłuż OY.
-
- Użytkownik
- Posty: 6882
- Rejestracja: 7 gru 2010, o 16:50
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Staszów
- Podziękował: 50 razy
- Pomógł: 1112 razy
Równia pochyła
Podpowiem szkicem. Proszę zauważyć, że jest tam wektor, turkusowy, skierowany "od równi", w lewo w górę. To składowa wektora zielonego, poziomego, pomniejszająca ten czarny będący wynikiem rozłożenia pionowego czarnego wektora siły ciężkości klocka. Resztę różnic chyba widać?
W.Kr
W.Kr
- stojekl
- Użytkownik
- Posty: 75
- Rejestracja: 2 cze 2013, o 18:53
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 17 razy
Równia pochyła
kruszewski, po co rozkładać na składowe wektory równoległe do osi układu?
ok, przyjrzałem się dokładnie. Oczywiście można i tak ale to trochę wprowadza zamieszania w rozwiązywaniu.
ok, przyjrzałem się dokładnie. Oczywiście można i tak ale to trochę wprowadza zamieszania w rozwiązywaniu.
-
- Użytkownik
- Posty: 6882
- Rejestracja: 7 gru 2010, o 16:50
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Staszów
- Podziękował: 50 razy
- Pomógł: 1112 razy
Równia pochyła
Tu nie chodzi o "rozwiązanie" ale o pokazanie przyczyny powodującej różnicę "wyników" jakie miał Pytający.
W.Kr.
W.Kr.
-
- Użytkownik
- Posty: 6882
- Rejestracja: 7 gru 2010, o 16:50
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Staszów
- Podziękował: 50 razy
- Pomógł: 1112 razy
Równia pochyła
"corvus606" pyta o przyczynę różnicy "wyniku" a nie o sposób rozwiązania, który jak widać zna.
Pyta dla czego "raz jest tak a raz tak" ?
Pyta dla czego "raz jest tak a raz tak" ?
-
- Użytkownik
- Posty: 21
- Rejestracja: 26 mar 2011, o 21:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 2 razy
Równia pochyła
Ale już chyba szczęśliwie do mnie dotarło - różnica w wyniku wynika z tego, że przecież nie mogę w drugim przypadku zapisać równania równowagi:
\(\displaystyle{ \sum{Y}=0}\)
bo przecież ciało jak najbardziej w takiej sytuacji będzie miało przyspieszenie wzdłuż tej osi (składową przyspieszenia wzdłuż równi), czyli powinno być:
\(\displaystyle{ \sum{Y}=ma_{y}}\)
Dziękuję wszystkim za pomoc
\(\displaystyle{ \sum{Y}=0}\)
bo przecież ciało jak najbardziej w takiej sytuacji będzie miało przyspieszenie wzdłuż tej osi (składową przyspieszenia wzdłuż równi), czyli powinno być:
\(\displaystyle{ \sum{Y}=ma_{y}}\)
Dziękuję wszystkim za pomoc