rozkład wielomianu
: 4 gru 2018, o 14:02
Witam, mam problem z jednym przykładem dotyczącym rozkładu wielomianu na rzeczywiste ułamki proste:
\(\displaystyle{ \frac{x}{(x^3+1)}}\)
spróbowałam to rozłożyć na wzór skróconego mnożenia :
\(\displaystyle{ \frac{x}{(x+1)(x^2-x+1)}}\)
\(\displaystyle{ \frac{x}{(x+1)(x- \frac{1}{2}) }}\)
\(\displaystyle{ x=A(x- \frac{1}{2})+B(x+1)}\)
\(\displaystyle{ x=x(A+B)- \frac{1}{2} A+B}\)
Przyjmuję za \(\displaystyle{ x = 1}\)
\(\displaystyle{ A+B=0}\)
\(\displaystyle{ A=-2}\)
\(\displaystyle{ 2+B=0}\)
\(\displaystyle{ B=2}\)
Korzystam ze sposobu gdzie liczniki po obu stronach powinny być równe wielomianowi.
Czy to jest dobrze?
\(\displaystyle{ \frac{x}{(x^3+1)}}\)
spróbowałam to rozłożyć na wzór skróconego mnożenia :
\(\displaystyle{ \frac{x}{(x+1)(x^2-x+1)}}\)
\(\displaystyle{ \frac{x}{(x+1)(x- \frac{1}{2}) }}\)
\(\displaystyle{ x=A(x- \frac{1}{2})+B(x+1)}\)
\(\displaystyle{ x=x(A+B)- \frac{1}{2} A+B}\)
Przyjmuję za \(\displaystyle{ x = 1}\)
\(\displaystyle{ A+B=0}\)
\(\displaystyle{ A=-2}\)
\(\displaystyle{ 2+B=0}\)
\(\displaystyle{ B=2}\)
Korzystam ze sposobu gdzie liczniki po obu stronach powinny być równe wielomianowi.
Czy to jest dobrze?